Poważna awaria w systemie komputerowym w koncernie Volkswagena została w nocy usunięta. To ona sprawiła, że niemieckie zakłady wstrzymały produkcję samochodów. „Sieć fabryk znowu pracuje stabilnie” - przekazał w komunikacie rzecznik producenta aut.
W środę późnym wieczorem fabryki marki VW w Niemczech wstrzymały produkcję. Powodem była poważna awaria w systemie komputerowym.
Nie wygląda to na atak hakerski. Ciężko pracujemy, by rozwiązać problem - zapewniał rzecznik koncernu Christian Schiebold.
Oprócz centrali w Wolfsburgu, problem dotyczył zakładów w Emden, Zwickau, Osnabrueck i Dreźnie, a także zakładów produkujących komponenty w Kassel, Brunszwiku i Salzgitter.
Dziennik gospodarczy "Handelsblatt" podał, że zakłócenia dotyczyły także fabryki marki Audi oraz zakładów grupy VW poza granicami Niemiec. Reporter RMF FM Beniamin Piłat potwierdził, że linie produkcyjne stanęły także we wszystkich zakładach Volkswagena w Poznaniu i Wrześni.
O usunięciu w nocy awarii IT poinformował rzecznik koncernu. Schiebold zapewnił, że produkcja została wznowiona we wszystkich fabrykach na świecie.
Dodał także, że nadal nie ustalono, co doprowadziło do awarii w systemie komputerowym.