Kelnerki ubrane na czerwono mogą liczyć na większą hojność klientów płci męskiej - twierdzą naukowcy. Wyniki najnowszych badań dowodzą, że panie w czerwieni wydają się panom bardziej atrakcyjne fizycznie. Dzięki temu mogą liczyć na napiwek wyższy nawet o 26 procent.
Naukowcy podkreślają, strój w tym kolorze najwyraźniej działa tylko na mężczyzn. Na poddanych badaniu kobietach kelnerki w czerwieni nie zrobiły szczególnego wrażenia. Wyniki fascynującego eksperymentu opublikowane zostały w "Journal of Hospitality and Tourism Research".
Pomysł naukowców z Universite de Bretagne-Sud we Francji był genialny w swojej prostocie. Poprosili 11 kelnerek z pięciu różnych restauracji, aby w każdy dzień tygodnia ubierały koszulkę w innym kolorze: czarnym, białym, niebieskim, czerwonym, żółtym lub zielonym. Badacze chcieli w ten sposób sprawdzić, jaki wpływ na wysokość otrzymywanych napiwków ma barwa noszonego ubrania.
Okazało się, że mężczyźni byli generalnie bardziej hojni niż kobiety w dawaniu kelnerkom napiwków. Jednak jeśli kelnerka miała na sobie czerwoną koszulkę, klienci płci męskiej ofiarowywali napiwki wyższe niż przeciętnie o 14,6 do 26,1 procent. Na kobiety barwa ubrania obsługującej kelnerki nie miała żadnego wpływu. Klientki restauracji nie dawały ani wyższych ani niższych napiwków. Tym samym potwierdziła się w praktyce już wcześniej udowodniona teoria, że kobiety w czerwieni wydają się mężczyznom bardziej atrakcyjne fizycznie.
Skoro czerwony kolor nie ma negatywnego wpływu na kobiety przychodzące do restauracji, zakładanie czerwonego ubrania do pracy może być w interesie kelnerek - komentują autorzy badania, Nicolas Guguen i Cline Jacob.