Borowik amerykański, czyli złotak wysmukły opanował polskie lasy! Zazwyczaj występuje w dużych skupiskach, więc łatwo się go zbiera. Jak wyglądają i smakują te "grzyby dla leniwych"? Czy są zdrowe? Gdzie najczęściej występuje te gatunek? Odpowiadamy!

REKLAMA

Borowik amerykański (Boletus projectellus), nazywany również wrzosowym, dotarł z Ameryki Północnej do Europy pod koniec lat 80. XX w. W naszym kraju na początku był spotykany tylko na wybrzeżu. W ostatnich latach "powędrował" w głąb Polski. I choć najczęściej można go spotkać w paśmie od Suwałk do Łeby, to coraz częściej wpada w ręce grzybiarzom z centralnej i południowej Polski - jest widziany np. w Górach Świętokrzyskich i na Śląsku.

Najczęściej występuje w otoczeniu sosny zwyczajnej i kosodrzewiny, na siedliskach piaszczystych i wrzosowiskach.

Choć jest bardzo smaczny i zdrowy, to jego obecność nieco niepokoi ekologów i leśników - ma tendencję do wypierania naszego borowika szlachetnego, czyli prawdziwka.

Jak wygląda borowik amerykański?

Kapelusz borowika amerykańskiego ma kolor jasno lub ciemnobrązowy, a na jego krawędzi występuje charakterystyczna "falbanka". Osiąga średnicę do 20 centymetrów. Jego skórka jest sucha, gładka i matowa.

Trzon borowika amerykańskiego jest stosunkowo długi (osiąga 7-15 cm) i ma kolor od kremowego, przez beżowy, do jasnobrązowego. Jest silnie bruzdowany ze żłobkowaną powierzchnią.

Miąższ ma odcień różowawy, ale barwa może ulegać zmianie pod wpływem utlenienia.

Jak smakuje? I z czym można go pomylić?

Borowik amerykański ma łagodny, lekko kwaskowaty smak. Nie jest tak aromatyczny jak borowik szlachetny, ale i tak podbija podniebienia grzybiarzy. Świetnie nadaje się sosów i do suszenia, bo nie zawiera zbyt wiele wody. Można go też z powodzeniem smażyć, gotować i marynować. W dodatku jest bardzo zdrowy: bogaty w łatwo przyswajalne białko i błonnik w postaci chityny (trzeba jednak pamiętać, by podobnie jak innych borowików nie podawać go dzieciom poniżej 6. roku życia i osobom starszym odraz schorowanym). W dodatku to gatunek, który jest świetnym źródłem witaminy A, B1, B2, C, D, PP i E. Zawiera także wiele soli mineralnych. Borowiki amerykańskie są też niskokaloryczne.

Przy ich zbieraniu należy zachować jednak ostrożność. Niestety borowika amerykańskiego można łatwo pomylić z innymi grzybami z rodzin borowikowatych, które są niejadalne (np. z goryczakiem i modroborowikiem ponurym - ten drugi jest jadalny po obróbce termicznej) czy trujące (jak borowik szatański).