Książę William z małżonką Kate rozpoczęli królewską wizytę w krajach Azji Południowo-Wschodniej w ramach obchodów 60-lecia panowania Elżbiety II. Ta daleka podróż na inny kontynent ma przygotować ich do pełnienia swoich królewskich obowiązków w przyszłości.
Celem podróży jest uczczenie diamentowego jubileuszu królowej - powiedział prywatny sekretarz książęcej pary Jamie Lowther-Pinkerton. Poza tym, ulubieńcy Brytyjczyków zastępują 86-letnią królową, której coraz trudniej jest podróżować. To również okazja do odświeżenia wizerunku rodziny królewskiej.
Podczas wizyty książęca para odwiedziła singapurski ogród botaniczny, gdzie obejrzała orchideę nazwaną na cześć tragicznie zmarłej matki Williama - Diany, księżnej Walii. Kwiat ma upamiętniać planowaną na kilka tygodni wcześniej przed tragicznym wypadkiem, wizytę Lady Di w Singapurze.
Zaplanowano również m.in. pierwszą zagraniczną przemowę Kate, którą księżna wygłosi w hospicjum w Malezji. Para bardzo pilnie przygotowywała się do tej wizyty. Ostatnio księżniczka Kate wyjawiła mediom, że jej małżonek ćwiczył lokalne tańce, które para ma odtańczyć razem z gospodarzami wizyty w Azji.