Wielka Rafa Koralowa może trafić na listę zagrożonego światowego dziedzictwa UNESCO. Powód? Degradacja ekosystemu i szkody wywołane poprzez postępujące zmiany klimatyczne.
Wielka Rafa Koralowa ma zostać wpisana na listę zagrożonego światowego dziedzictwa - taką rekomendację wydało UNESCO.
Według ONZ powinno się tak stać jeszcze w przyszłym miesiącu.
Jak odnotowano w raporcie na temat stanu zachowania dóbr wpisanych na listę UNESCO, ocena tego, w jakim stanie jest Wielka Rafa Koralowa, pogorszyła się ze "złej" do "bardzo złej". Ekosystem znacznie ucierpiał na skutek zmian klimatu i wzrostu temperatury wody, co przyczyniło się z kolei do masowego blaknięcia połaci rafy w 2016, 2017 i 2020 roku. Koralowce blakną, gdy - pod wpływem zbyt wysokiej temperatury - tracą symbiotyczne glony, nadające im kolor.
W obliczu pogarszającego się stanu Wielkiej Rafy Koralowej ONZ wezwało Australię do podjęcia "przyspieszonych działań" mających na celu walkę z globalnym ociepleniem.
Jak ocenia Imogen Zenthoven, konsultant ds. ochrony środowiska australijskiego Towarzystwa Ochrony Morskiej: Raport UNESCO stwierdza jasno: ograniczenie wzrostu światowej temperatury do 1,5 stopnia Celsjusza jest maksymalnym poziomem wytrzymałości Rafy. Dane z Australii pasują bardziej do scenariusza wzrostu rzędu 2,5-3 stopni Celsjusza - czyli poziomu, który zniszczyłby Wielką Rafę Koralową i wszystkie rafy na świecie.
Przypuszczenia te potwierdza raport IPCC, według którego ocieplenie średniej globalnej temperatury o 1,5 stopnia Celsjusza doprowadzi do zniknięcia 70-90 proc. ekosystemów płytkowodnych raf tropikalnych. Natomiast już ocieplenie o 2 stopnie Celsjusza przyniesie ich niemal całkowitą zagładę.
Jak wynika z raportu na temat przejrzystości klimatycznej (Climate Transparency Report), Australia pozostaje państwem o jednych z najmniejszych ambicji w dziedzinie walki ze zmianami klimatu. Jednocześnie kraj ten jest jednym z czołowych eksporterów paliw kopalnych, ma jeden z najwyższych wskaźników emisji gazów cieplarnianych per capita na świecie, a na dodatek nie redukuje emisji zgodnie ze zobowiązaniami Porozumienia Paryskiego.
Australia jest też jedną z ostatnich dużych gospodarek, które nie zobowiązały się do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 roku.
Nie mamy więcej czasu, by zacząć ratować Rafę - mówi dr Scott J Heron z ARC Centre of Excellence for Coral Reef Studies w James Cook University.
Do coraz gorszej sytuacji Rafy Koralowej odniósł się także szef australijskiego oddziału fundacji Oceans for the World Wide Fund for Nature, Richard Leck. Perspektywa utraty statusu Światowego Dziedzictwa przez Rafę będzie wielkim szokiem dla wielu Australijczyków, ale to mocne przesłanie, które mówi, że nasz rząd musi pilnie zwiększyć swoje ambicje w odpowiedzi na zagrożenie zniknięcia Rafy. Dotyczy to zmian klimatu i pogorszenia jakości wody - konkluduje.
Wielka Rafa Koralowa to największa na świecie rafa koralowa rozciągająca się na przestrzeni 2300 km (1400 mil) u północno-wschodniego wybrzeża Australii, na Morzu Koralowym. Tworzą ją tysiące mniejszych raf, rozciągających się od północnego krańca Queenslandu do okolic miasta Bundaberg.
W 1981 roku została wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Wielka Rafa Koralowa jest również domem dla około 1625 gatunków ryb, 3000 mięczaków i 30 różnych rodzajów wielorybów i delfinów.