Spotkanie z Sherlockiem Holmesem za 3 tysiące funtów? Tyle kosztuje VIP-owska wejściówka na londyński festiwal miłośników słynnego detektywa, umożliwiająca dostęp do aktorów, którzy zagrali w popularnym serialu o przygodach Holmesa.
Ta cena nie podoba się wielu fanom, wybierającym się na imprezę, która odbędzie się we wrześniu w Londynie. Mimo iż VIP-owska wejściówka oferuje możliwość fotografowania się na planie filmowym, robienia zdjęć z gwiazdami i gromadzenia autografów, miłośnicy detektywa uważają, że to zdzierstwo. Tym bardziej, że odtwarzający główną rolę w serialu Benedict Cumberbatch znany jest z troski o innych. Niedawno zaskoczył fanów, apelując po spektaklu Hamleta, by pomagali syryjskim uchodźcom.
Interesuję się losem ludzi, którzy toną na Morzu Egejskim - powiedział znany aktor, broniąc swego wystąpienia po inscenizacji Hamleta.
Wybierający się na tegorocznych festiwal Holmesa uważają, że pieniądze uzyskane ze sprzedaży VIP-owskich wejściówek powinny zasilić konta organizacji charytatywnych. Dla kontrastu - najtańsze bilety, zapewniające nieporównywalnie mniejsze przeżycia, kosztują... 34 funty.
Trzydniowy festiwal o nazwie Sherlocked to okazja do niezwykłej zabawy. Jego uczestnicy mogą wcielać się w postaci z filmu, rozwiązywać zagadki detektywistyczne i dzielić się ze sobą informacjami na temat Sherlocka Holmesa.
Ci z VIP-owskimi wejściówkami zapraszani są ponadto na bankiety i pojeni koktajlami. Co ciekawe, najważniejsze gwiazdy serialu - Benedict Cumberbatch i grający dr Watsona Martin Freeman - nie potwierdziły jeszcze, że wezmą udział w tegorocznym festiwalu.
(j.)