Paragwaj cieszy się z faktu, że stewia wchodzi na rynek europejski. W tym tygodniu Komisja Europejska dopuściła pochodzącą z Paragwaju niskokaloryczną roślinę słodzącą na rynek unijny. To nieoceniona szansa dla Paragwaju - podał MSZ tego kraju.
Przepisy wchodzą w życie od piątku. "Ka'a he'e" - jak stewię nazywają tubylcy - w 27 krajach Unii Europejskiej będzie można stosować zarówno w napojach, jak i żywności. Dla Paragwaju oznacza to możliwość zwiększenia upraw i obrotu stewią.
W połowie listopada Komisja Europejska ogłosiła, że stosowanie w 31 rodzajach produktów żywnościowych glikozydów otrzymywanych z liści stewii nie stanowi poniżej pewnego poziomu ryzyka dla zdrowia.
"Ka'a he'e" - jak nazywają je w Paragwaju, uzyskuje się z rośliny, której tubylcy od wieków używali jako słodzika i rośliny leczniczej. Stewia swoją słodycz zawdzięcza glikozydom, które mogą stanowić ponad 10 procent masy suchego liścia i nie są trawione przez ludzi. Jeden z głównych glikozydów zawartych w liściach stewii, stewiozyd, jest 150-300 razy słodszy od cukru, a rebaudiozyd A, najsłodszy z glikozydów stewiolowych, jest słodszy od cukru 200-400 razy.
W 1899 roku paragwajski botanik pochodzenia szwajcarskiego Moises Bertoni opublikował kilka prac na temat "ka'a he'e". Identyfikacji i wyizolowania substancji czynnych ze stewii dokonał paragwajski chemik Ovidio Rebaudi. Nazwiska obu uczonych weszły w skład naukowej nazwy rośliny - Stevia Rebaudiana Bertoni.