Tajowie witają buddyjski Nowy Rok. Obchody potrwają trzy dni i trzy noce. To najważniejsze i najdłuższe święto w tajskim kalendarzu, które kojarzy się z żywiołowym oblewaniem wodą. Oprócz tradycyjnych wiader, w oblewaniu pomagają słonie. Z trąb wydmuchiwane są hektolitry wody wprost na rozbawionych mieszkańców i turystów. Słonie, jak przystało na ważne obchody, wyglądają odświętnie. Ich skórę pokrywają rysunki kolorowych kwiatów. Powitanie Nowego Roku w Tajlandii wiąże się również z rodzinnymi spotkaniami i obmywaniem posągów Buddy w świątyniach, a także podczas procesji.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Słonie oblewają wodą kierowców i przechodniów. Tajowie rozpoczęli trzydniowe obchody Nowego Roku