16 dni po trzęsieniu ziemi, które zrównało z ziemią dużą część włoskiej miejscowości Amatrice, ratownicy wydobyli spod gruzów żywego kota. Uwagę ratowników przykuło piszczenie zwierzęcia, które usłyszeli spod rumowiska. Weterynarze przyznają jednak, że stan kota jest krytyczny. Wskutek trzęsienia ziemi we Włoszech zginęło 295 osób, a niemal 5 tys. straciło dach nad głową.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

ENEX/x-news (j.)