To była scena jak z horroru. Pszczoły obsiadły dzwonnicę kościoła św. Andrzeja Boboli w Gościnie koło Kołobrzegu. Ponieważ rój owadów był potencjalnie groźny, musieli interweniować strażacy.
Rój pszczół to normalne o tej porze roku zjawisko. Królowa wraz z pszczołami-robotnicami opuszcza ul i szuka nowego miejsca do osiedlenia się.
Pszczoły w tzw. nastroju rojowym są pobudzone i nie w głowie im zbieranie pyłków z kwiatów.
Na miejsce przyjechali więc strażacy, którzy użyczyli podnośnika pszczelarzowi. Ten złapał rój i przeniósł pszczoły do ula.
(j.)