Piłkarze niemieckiego klubu 1899 Hoffenheim wpadli na niecodzienny pomysł wynagrodzenia swoim kibicom porażki 0:4 w meczu z Berliner AK. Zafundują im m.in. darmowy transport i wejściówki na kolejny mecz wyjazdowy oraz kilka skrzynek piwa.
Wszyscy ci, którzy pojechali z zawodnikami na mecz, zostaną wynagrodzeni. Na koszt klubu zostaną przewiezieni na jedno ze spotkań wyjazdowych w Bundeslidze, nie będą musieli płacić również za bilety, a dodatkowo otrzymają parę skrzynek piwa - powiedział kapitan drużyny Tim Wiese.
Do stolicy Niemiec, gdzie rozgrywany był mecz, wybrało się ok. 160 fanów klubu Hoffenheim. Oni sami mogą zadecydować, który z meczów chcą obejrzeć na koszt klubu - podkreślił Wiese.
Z kolei bramkarz zespołu zapewnił, że porażka z Berliner AK została już przeanalizowana, a wnioski wyciągnięte. Już o tym nie myślimy. Zlekceważyliśmy rywali i to był nasz największy błąd. Wysłuchaliśmy fali krytyki, która była w tym przypadku słuszna. Udowodnimy w Bundeslidze, że potrafimy grać jeszcze w piłkę- stwierdził.