Tylko komisja śledcza jest w stanie rozstrzygnąć, kto ma rację w sporze, który od dwóch dni do czerwoności rozgrzewa polskie media rozrywkowe: Kinga Rusin czy może Małgorzata Rozenek? Tak przynajmniej sytuację ocenia Paweł Kukiz. "Nie mam co do tego wątpliwości. Komisja śledcza!" - stwierdził Kukiz w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM.
Konflikt tlił się od jakiegoś czasu. Małgorzata Rozenek została twarzą jednej z wiodących marek kosmetycznych, pod adresem której zastrzeżenia ma Kinga Rusin: chodzi mianowicie o testowanie kosmetyków na zwierzętach.
Bomba wybuchła w środowy poranek. Po tym, jak Rozenek zarzuciła Rusin wykorzystywanie walki o prawa zwierząt do celów wizerunkowych, ta druga odpowiedziała obszernym wpisem na Instagramie.
Padło w nim m.in. określenie "wypindrzona, sztuczna lala" i zarzut poświęcania wartości, jaką są prawa zwierząt, dla pieniędzy.
Rozenek odpowiedziała krótkim: Jest mi po prostu, po ludzku przykro...
...ale bardziej wylewny był jej mąż Radosław Majdan:
Na tym wymiana instagramowych "uprzejmości" się nie zakończyła, a w konflikt włączyły się i inne gwiazdy show-biznesu, opowiadając się po jednej lub drugiej stronie.
Sprawa stała się na tyle głośna, że Robert Mazurek zdecydował się poruszyć ją w dzisiejszej Porannej rozmowie w RMF FM, której gościem był lider Kukiz’15 i muzyk Paweł Kukiz.
Obiecałem zadać pytanie ws. sporu najbardziej palącego w tej chwili w Polsce, przynajmniej jeśli wierzyć tabloidom i portalom internetowym. Kto ma rację? Pani Kinga czy pani Małgorzata? - zagaił Robert Mazurek.
Proszę pana, komisja śledcza - nie miał wątpliwości Paweł Kukiz. Trzeba powołać komisję śledczą i ten palący problem powinien zostać rozwiązany... Z trzy lata to potrwa - dodał.
Zobaczcie!
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video