W Wenecji nurkowie ze straży pożarnej przyszli z pomocą młodemu Włochowi, który próbował oświadczyć się ukochanej w wyjątkowo romantycznym miejscu - pod słynnym mostem Rialto. Kiedy przejęty zakochany otwierał pudełko z pierścionkiem, ten wpadł mu do wody.
Pechowiec nie dał za wygraną i postanowił odzyskać zgubę, która wpadła do Canal Grande. O pomoc poprosił służby miejskie. Wezwano nurków ze straży pożarnej. Szukali pierścionka po ciemku, w mętnych wodach weneckiego kanału.
Nurkowie wyłowili zaręczynowy pierścionek i wręczyli go przy gromkich oklaskach i okrzykach radości młodemu mężczyźnie. Ten zaś natychmiast nałożył go na palec swojej wybrance. Oświadczyny zostały przyjęte wśród wiwatów ludzi zebranych na moście.
Pierwsze gratulacje i życzenia narzeczeni otrzymali od strażaków.
Zaręczyny, które miały być ciche i kameralne, trafiły na czołówki włoskich mediów.
(mpw)