Efektowne słupy światła wypełniły nocne niebo w syberyjskim mieście Tiumeń. Wbrew pozorom, zjawisko to nie jest spowodowane przybyszami z innej planety, ale raczej odbiciem światła od kryształków lodu znajdujących się w powietrzu.
Mieszkańcy syberyjskiego miasta Tiumeń mieli okazję podziwiać rzadkie zjawisko, kiedy jasne słupy świetlne zabarwiły niebo na niebiesko i pomarańczowo.
Kolorowe filary utrzymały się do godzin porannych, aż do wschodu słońca. Choć widok ten mógł przypominać inwazję kosmitów, sprawcą tego widowiska była natura.
Eerie beams of light recently filled the night sky in the Siberian city of Tyumen. Despite the looks of it, the phenomenon is not due to visitors from another planet, but rather from light being reflected off of ice crystals in the air pic.twitter.com/uMdv1F7uNX
MoscowTimesDecember 3, 2020
Kiedy temperatura jest bardzo niska, zawieszone w atmosferze kryształki - nazywane "diamentowym pyłem" - odbijają światło w dół. Tworzą się miłe dla oka i bardzo fotogeniczne, kolorowe słupy świetlne.
Takie zjawisko można oglądać o każdej porze nocy.
Źródłem światła może być zarówno Słońce ("słupy słoneczne"), jak i Księżyc ("słupy księżycowe"). Do powstania zjawiska przyczynić się też może... światło z latarni ulicznych.
Zjawisko zachodzi po zmroku i przed świtem, gdy słońce znajduje się blisko lub pod horyzontem.
Termometry muszą wskazać co najmniej 20 stopni na minusie. Ważna jest też duża wilgotność powietrza.