Osoby rudowłose są bardziej czułe na ból od blondynów i brunetów - wynika z badań naukowców. Oznacza to, że ludzie o tycjanowym kolorze włosów potrzebują na przykład zwiększonych dawek środków znieczulających.
Uczeni z Uniwersytetu w Southampton prowadzą badania na 30-osobowej grupie rudowłosych. Wszyscy są poddawani szokom elektrycznym, a ich reakcje rejestrują specjalne instrumenty. Naukowcy przypuszczają, że gen, który decyduje o kolorze włosów, jest również odpowiedzialny za wydzielanie w organizmie endorfin, czyli naturalnych substancji znieczulających.
Choć na rezultaty badań będziemy musieli poczekać do września, wcześniejsze eksperymenty potwierdziły tę hipotezę. Przed 10 laty amerykańscy naukowcy ustalili, że rudowłosi potrzebują o 20 proc. więcej środków znieczulających i dwa razy częściej unikają wizyt u dentysty niż blondyni i bruneci.
Potwierdza to także dr Edwin Liem z Uniwersytetu w Louisville, który uważa, że te same bodźce u rudowłosych pacjentów wywołują więcej bólu niż u innych. Fakt, iż na stole operacyjnym leży pacjent z rudymi włosami powinien zatem wpływać na ilość podawanego mu znieczulenia.
Inne zaskakujące wnioski wynikają z badań przeprowadzonych przez duńskich uczonych. W ich opinii rudowłosi marzną szybciej od innych, ale za to lepiej tolerują pikantnie przyprawione potrawy.