Podczas meczów piłkarskiego Pucharu Konfederacji, który rozpocznie się za dwa tygodnie w Brazylii, kibice nie będą mogli używać caxiroli. Następczyni hałaśliwej wuwuzeli, znanej z mistrzostw świata w RPA, nie znalazła uznania w oczach urzędników ministerstwa sprawiedliwości Brazylii. Ich zdaniem, grzechotka, zaaprobowana wcześniej przez FIFA jako oficjalny instrument mundialu w 2014 roku, nie spełnia wymogów bezpieczeństwa.
Biorąc pod uwagę względy bezpieczeństwa caxirola nie jest odpowiednim instrumentem. Techniczny i merytoryczny raport w tej sprawie przesłany został do organizatorów mistrzostw świata - oświadczył minister sprawiedliwości Brazylii Jose Eduardo Cardozo.
Problemem nie jest jednak skala wydawanego przez caxirolę dźwięku, który jest znacznie bardziej przystępny dla ucha niż ten wydawany przez wuwuzelę. Po jednym z testowych spotkań przed meczami Pucharu Konfederacji brazylijscy kibice rzucali caxirolami w stronę piłkarzy.
Na razie otwarte pozostaje pytanie, czy grzechotki będą mogły być używane podczas meczów mundialu.
Plastikowy instrument kształtem przypomina połówkę cytryny, ma też uchwyty na palce. Kolory - żółty i zielony - nawiązują do barw brazylijskiej flagi. Twórca grzechotki, brazylijski artysta Carlinhos Brown, inspirował się afrykańską caxixi - instrumentem wyglądającym jak koszyczek. Caxirola kosztuje około 15 dolarów.
(edbie)