Para w australijskim Sydney obudziła się w środku nocy i odkryła, że mają niespodziewanego lokatora. Tuż obok, na ich łóżku spał nieznajomy nagi mężczyzna.
Kobietę obudziło o 2 w nocy chrapanie. Wtedy to odkryła, że obok niej śpi nieznajomy. To było straszne. Samo uczucie, że obok leży ktoś, kogo nie powinno tu być, było przerażające - powiedziała później kobieta.
Para zadzwoniła na policję. W tym czasie 25-latek zabrał swoje ubrania i wyszedł z domu. Po chwili postanowił wrócić. Wspiął się po ścianie budynku i wszedł przez otwarte okno. Następnie chodził po domu aż do przyjazdu funkcjonariuszy.
W trakcie krótkiego przesłuchania policjanci zauważyli, że 25-latek dziwnie się zachowuje. Wezwali karetkę, która zawiozła go do szpitala na badania.
(az)