Mijający długi weekend wielu Polaków spędziło na plażach - zarówno tych nadbałtyckich, jak i tych miejskich - np. na warszawskiej "Poniatówce". Po takich wizytach w piasku zostają różne rzeczy - nie tylko śmieci.
Z doświadczenia wiem, że najczęściej plażowicze gubią okulary, ręczniki i stroje kąpielowe. To widać nawet wtedy, gdy spaceruje się brzegiem Wisły - mówi pani Małgorzata pracująca w jednej z plażowych restauracji. Do tego oczywiście śmieci, które gubimy, bo nie dbamy o czystość! Czy można powiedzieć w ogóle o gubieniu śmieci? - pyta retorycznie.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Podobne typy najpopularniejszych plażowych zgub mają opalający się na miejscu warszawiacy. Zdarzyło mi się zgubić klucze od domu. Stało się tak dlatego, że nie lubię nosić torebek, a torba plażowa jest zwykle duża, mieści się w niej sporo rzeczy, które łatwo z niej wypadają. Niestety tamtych kluczy nie znalazłam, musiałam wymieniać zamki w drzwiach - mówi Ania, studentka prawa. Moim zdaniem ludzie najczęściej gubią pieniądze. Raczej drobne monety niż banknoty - dodaje Tomek. Udało mi się nawet kilkakrotnie znaleźć w piasku kilka złotych, więc opłaca się przychodzić na plażę, nie tylko dla brązowej skóry - dodaje z uśmiechem.
Przyznaję się, że kiedyś zostawiałam śmieci na plaży. Robiłam to przez roztargnienie, a nie z premedytacją - mówi Renata, na co dzień tancerka wypoczywająca w długi weekend nad warszawską Wisłą. To były papierki albo opakowania po jedzeniu dla psa, z którym przychodziłam na plażę - opowiada obiecując, że zerwała na dobre ze śmieceniem na plaży.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Czy istnieją dobre sposoby na to, żeby opuszczając plażę nie zostawiać po sobie niczego, nawet najdrobniejszego papierka? Chyba najlepiej byłoby wszystko trzymać w jednym miejscu. Ja staram się być porządny i wszystkie rzeczy mieć w jednej torbie, zamkniętej na zamek i przypiętej do paska. Czuję się bezpiecznie - sugeruje Marcin. Pomocna może być też checklista, na które sprawdzamy, co wzięliśmy ze sobą. I nie wychodzimy z plaży dopóki wszystkich punktów z checklisty nie mamy z powrotem w torbie - proponuje Ania.