Pingwin albinos z gatunku pingwinów przylądkowych przyszedł na świat w zoo w Gdańsku. Opiekunowie pilnują go jak skarbu, bo na ten niezwykle rzadki okaz czyhają zagrożenia nawet wśród pobratymców.
Pingwin albinos wykluł się z jaja 14 grudnia 2018 roku, ale dyrekcja ogrodu zoologicznego nie chciała informować o jego urodzinach, zanim będzie pewne, że przeżyje. Teraz z dumą informuje o tym, że jeden z nielicznych całkowicie białych pingwinów jest mieszkańcem gdańskiego zoo.
Nie mamy informacji, by gdziekolwiek indziej na świecie wykluł się taki osobnik. To wielka radość, ale też wielkie wyzwanie i wielka niepewność - mówi Michał Targowski, dyrektor zoo w Gdańsku.
W tym momencie młodemu nic nie dolega, ale jest odseparowany od reszty stada. Przebywa jedynie z rodzicami, którzy się nim opiekują oraz dwoma starszymi, najbardziej spokojnymi osobnikami. To w obawie przed odrzuceniem lub agresją ze strony stada - na wolności zdarzały się nawet przypadki zabijania albinosów przez pobratymców.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Na wolności przyszłość tego osobnika byłaby tragiczna. Jest, brzydko mówiąc, odmieńcem. Ten biały kolor rzuca się w oczy, więc byłby pierwszym celem ataku drapieżników - dodaje dyrektor Targowski.
Oprócz koloru piór, skóry oraz oczu, biały pingwin zachowuje się zupełnie tak samo, jak inne tego gatunku. Jest typowym pisklakiem z tej grupy bardziej spokojnych. Mamy nadzieję, że za kilka dni będzie mógł dołączyć do reszty stada - przekazuje Tomasz Fijałkowski, opiekun pingwinów.