Z okazji Światowego Dnia Bursztynu Muzeum Gdańska zaprezentowało trzy nowe nabytki: inkluzje gekona, chwytówki modliszkowatej oraz ptasznika. Okazy wymarłej fauny sprzed ponad 40 milionów lat przetrwały w żywicy.
Do gdańskiego muzeum trafiły unikatowe eksponaty, którymi nie może poszczycić się żadna inna placówka na świecie - inkluzje (ciała obce znajdujące się w minerale) gekona, pająka ptasznika i chwytówki modliszkowatej w bursztynie.
Okazy zostały zakupione od znanego litewskiego kolekcjonera Jonasa Damzena.
Gekon gdański ma ponad 2 cm długości, kompletny tułów i wszystkie cztery nogi. Brakuje mu jedynie końca ogonka, a lewa połowa głowy jest otwarta. Znaleziony okaz ma postać dorosłą.
Gekon, to drugi znany świecie okaz, ale nasz - gekon gdański - jest świetnie zachowany i reprezentuje nowy, nieznany nauce gatunek - opowiada Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
To drugi okaz gekona z bursztynu bałtyckiego, ale jedyny na świecie tak kompletnie zachowany. Drugi Jantarogekko balticus znajduje się w Niemieckim Muzeum Bursztynu (Deutsches Bernsteimuseum) w Ribnitz-Damgarten. W przeciwieństwie do gekona z Gdańska jest on niekompletny.
U gekonów nadrzewnych pod palcami występują przylgi umożliwiające chodzenie po pionowych powierzchniach. Tu mamy do czynienia właśnie z takim okazem, który dziś mógłby chodzić nie tylko po ścianach, ale też suficie. Współcześnie gekony występują głównie w klimacie tropikalnym i subtropikalnym, gdzie zajmują wyłącznie środowiska suche w lasach, na stepach i terenach pustynnych. We współczesnej faunie Polski nie występują - tłumacz prof. Ryszard Szadziewski, specjalista z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Uniwersytetu Gdańskiego.
Kolejny znaleziony i zaprezentowanu przez Muzeum Gdańska okaz to dorosła chwytówka modliszkowata.
To niezwykle ciekawy okaz. W bursztynie dostrzeżemy tylko insekta, ale to parazytoid - czyli drapieżnik i pasożyt w jednym. Larwy współczesnych chwytówek są parazytoidami larw w gniazdach błonkówek społecznych, np. pszczół i os. Zjadają również jaja w kokonach pająków. Te niepozorne insekty są ciepłolubne i we współczesnej faunie Polski nie występują - wyjaśnia prof. Szadziewski.
Pająk ptasznik w bursztynie bałtyckim mierzy ponad 4 centymetry, co czyni go największą inkluzją tego typu na świecie.
Pająk ten należy do grupy tzw. pająków niższych Megalomorphae, zwanych także ptasznikami. To pająki prymitywne, a więc takie których budowa nie zmieniła się przez miliony lat - mówi prof. Ryszard Szadziewski.
Ptasznik na Ziemi występuje od około 350 milionów lat. Obecnie znamy 900 gatunków tego zwierzęcia, które mogą osiągać rozmiary od 3 cm do nawet 40 cm. Spotkać je można głównie w regionach o ciepłym klimacie.
Inkluzje po raz pierwszy będzie można zobaczyć w sobotę, 24 lipca na salach wystawowych nowego Muzeum Bursztynu w Wielkim Młynie.
Do 18 września muzeum będzie czynne w godz. 10:00-19:00.