Sąd w Madrycie przyznał odszkodowanie kobiecie, której byłej partner uniemożliwiał kontakt z ich psem rasy husky – poinformowała we wtorek hiszpańska prasa.
Kobieta nie widziała psa przez 10 miesięcy, ponieważ jej były partner postanowił, wbrew jej woli, przejąć pełną opiekę nad pupilem.
Stołeczny sąd wycenił szkodę moralną kobiety na 600 euro. Jej były partner został również obciążony kosztami postępowania sądowego. W orzeczeniu zaznaczono, że "pomiędzy kobietą a psem wytworzyła się intensywna sentymentalna więź, ponieważ mieszkali razem od momentu, gdy pies był szczenięciem".
To pierwsze tego typu orzeczenie hiszpańskiego sądu - podkreśla dziennik "El Pais".
"Wymiar sprawiedliwości orzekł w sprawie adopcji zwierząt domowych w podobny sposób, jak w przypadku dzieci, nadając priorytet interesowi i dobru zwierzęcia" - dodaje hiszpańska gazeta.
Była para będzie teraz na zmianę opiekować się zwierzęciem oraz solidarnie dzielić koszty jego wyżywienia, fryzjera, szczepień i wizyt weterynaryjnych.