Pary, które chciały spędzić walentynki na premierze filmowej w jednym z kin w Szanghaju, będą przymusowo rozdzielane. Wszystko dlatego, że co drugie miejsce na sali zostało wykupione.
Zakochani, którzy wybiorą się do kina w modnej szanghajskiej dzielnicy Xintiandi na premierę komedii romantycznej "Beijing Love Story" nie nacieszą się swoim towarzystwem. Na sali nie ma bowiem nawet dwóch wolnych miejsc obok siebie.
Akcję rozdzielania par rozpoczął mężczyzna, który niedawno rozstał się z ukochaną. W jego ślady wkrótce poszli inni skarżący się na brak szczęścia w miłości. Najpierw nieparzyste miejsca zaczął wykupywać pewien mężczyzna, od niedawna samotny i biorący w ten sposób "odwet" na zakochanych.
Inicjator akcji tłumaczy, że nie powinno się jej traktować ze śmiertelną powagą. Ma też nadzieję, że zakochani wybaczą mu niedogodności.
(mn)