Podczas prac archeologicznych w Pompejach znaleziono szczątki ciężarnej żółwicy. Obok niej leżało jajo. Jak podaje BBC, żółwica ukrywała się pod zniszczonym przez trzęsienie ziemi budynkiem.
Archeolodzy na terenie prac w Pompejach znaleźli szczątki 14-centymetrowej ciężarnej żółwicy. Odkrycia dokonano w ruinach domu, prawdopodobnie zniszczonego podczas trzęsienia ziemi w 62 r.
Eksperci twierdzą, że fakt, że obok znaleziono jajo, sugeruje, że żółwica zginęła podczas próby znalezienia spokojnego miejsca, w którym mogła złożyć potomstwo.
Archeolog z Oxford University, Mark Robinson, który w 2002 roku odkrył szczątki innego żółwia na pobliskim stanowisku w Pompejach, powiedział BBC, że istnieją dwa wyjaśnienia, w jaki sposób gad się tam dostał.
Jednym z nich jest to, że jest to żółw, który uciekł i przedostał się do ruin po wielkim trzęsieniu ziemi - powiedział.
Jak zaznaczył, bardziej prawdopodobne jest to, że do starożytnego miasta zawędrował z pobliskiej wsi.
Pompeje zostały bardzo zniszczone i nie wszędzie dało się je odbudować po trzęsieniu ziemi. Flora i fauna z okolicznych wsi przeniosła się więc do miasta - podkreślił.
Eksperci twierdzą, że odkrycie ilustruje bogactwo naturalnego ekosystemu Pompejów w okresie po trzęsieniu ziemi.