Osioł imieniem Diesel, który przed pięciu laty zaginął kalifornijskim właścicielom, odnalazł się niespodziewanie - został sfilmowany w stadzie dzikich jeleni, które, jak się wydaje, ostrzega przed zagrożeniami.

Diesel wiódł przez kilka pierwszych lat spokojne życie na kalifornijskim ranczo rodziny Drewry. Jednak przed pięciu laty coś go spłoszyło i osioł zniknął. 

Właściciele zamartwiali się o jego losy i prowadzili długie poszukiwania, jednak w końcu dali za wygraną. 

Teraz jednak - jak się wydaje - odnaleźli zwierzę całe i zdrowe. Osioł został sfilmowany w towarzystwie stada dzikich jeleni.

Odkrycia dokonał myśliwy, który ku swojemu zaskoczeniu zobaczył stado przemieszczające się wraz z osłem. Kiedy zwierzęta dostrzegły człowieka zastygły w bezruchu. Trwały tak do momentu, kiedy osioł dał sygnał, że wszystko w porządku. Odwrócił głowę i zaczął oddalać się truchtem, a za nim solidarnie podążyły jelenie.

Dawni właściciele osła uważają, że jelenie stały się rodziną Diesla. Nie mają zamiaru szukać i sprowadzać zwierzęcia do domu. Wydaje się, że jest szczęśliwy z przyjaciółmi u boku. "Teraz jest prawdziwym dzikim osłem" - powiedział Terrie Drewry.