"Nasze działania będą naprawdę restrykcyjne w stosunku do kierowców, których autobusy lub tramwaje będą przepełnione" - ostrzega komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk. "Rozporządzenie wydane przez Ministra Zdrowia nie reguluje dopuszczalnej maksymalnej liczby osób podróżujących samochodami prywatnymi, ale policja będzie to monitorowała" - dodał minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Nasze samochody służbowe i te specjalnie przystosowane są do przekazywania komunikatów głosowych. Ale też te zwykłe radiowozy posiadające urządzenia nagłaśniające mają za zadanie przejeżdżać przez ulice naszych miast, wsi przez nasze osiedla i przekazywać specjalnie przygotowane komunikaty informujące o wprowadzonych obostrzeniach w zakresie poruszania się po przestrzeni publicznej - zaznaczył komendant główny policji.

MSWiA rozesłało do około 50 mln abonentów telefonów komórkowych SMS-ową informację o nowych zasadach funkcjonowania policji.

Zadania dla policjantów (...) to przede wszystkim kontrola osób przebywających w konfiguracji dwa plus na terenach zewnętrznych, w przestrzeni publicznej - podkreślił gen. insp. Jarosław Szymczyk. Dodał, że zalecił "ostrzejsze działania i represje co do grup młodych osób, które gromadzą się w rożnych miejscach i które w sposób lekceważący podchodzą do przepisów". W tych sytuacjach oczekuje się od policjantów zdecydowanej represji - zastrzegł.

Zdaniem Jarosława Szymczyka trzeba podejść również stanowczo do kwestii komunikacji publicznej. Dzisiaj za pośrednictwem komendantów wojewódzkich policji zobowiązałem komendantów miejskich, powiatowych, rejonowych do nawiązania kontaktu z władzami samorządowymi i przekazania informacji, że od jutra nasze działania będą naprawdę restrykcyjne w stosunku do kierowców, których autobusy lub tramwaje będą przepełnione i gdzie nie będzie przestrzegana zasada ograniczenia ilości osób w pojazdach - powiedział szef policji.

Szef MSWiA: Policja będzie monitorowała liczbę osób podróżujących prywatnymi samochodami

Rozporządzenie wydane przez Ministra Zdrowia nie reguluje dopuszczalnej maksymalnej liczby osób podróżujących samochodami prywatnymi, ale policja będzie to monitorowała - powiedział w środę minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

Przemieszczanie się prywatnymi samochodami osobowymi nie jest zabronione. Rozporządzenie Ministra Zdrowia nakłada na nas obowiązek egzekwowania liczby pasażerów w publicznych środkach transportu zbiorowego. (...) aczkolwiek będziemy monitorowali tę sprawę (liczby osób w samochodach osobowych - PAP) i przekazywali ewentualne rekomendacje Ministrowi zdrowia - podkreślił.

Według szefa MSWiA rząd oraz służby muszą działać adekwatnie do pojawiających się zagrożeń. Będziemy korygować nasze decyzje i przepisy w zależności od potrzeb - powiedział Mariusz Kamiński, dodając, że jeżeli minister zdrowia uzna, że coś należy doprecyzować (w przepisach - PAP), to to zrobi.