"My, jako Lewica będziemy pilnowali dalszego rozwoju projektu" - zadeklarował Robert Biedroń, odnosząc się do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Anna Maria Żukowska podkreśliła z kolei, że CPK jest projektem infrastrukturalnym, transportowym, który zwiększy szanse rozwojowe Polski.

W piątek Lewica zorganizowała konferencję prasową poświęconą budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego z udziałem europosła, współprzewodniczącego Nowej Lewicy Roberta Biedronia, przewodniczącej klubu Anny Marii Żukowskiej oraz posłanki Pauliny Matysiak.

Anna Maria Żukowska poinformowała, że Lewica oczekuje kontynuacji prac, ponieważ CPK jest projektem infrastrukturalnym, transportowym, który zwiększy szanse rozwojowe Polski.

To też ważna inwestycja z punktu widzenia bezpieczeństwa Polski w kontekście zagrożenia wojną. Ten port mógłby służyć do transportu sprzętu wojennego i uzbrojenia, a takich możliwości nie ma port Okęcie, które jest dosyć małym portem - podkreśliła.

"Polacy tego projektu chcą"

Szefowa klubu Lewicy zwróciła uwagę na wpływ budowy CPK na rozwój transportu kolejowego. To projekt, który również zwiększy możliwości dotarcia koleją do wielu miejsc w Polsce - powiedziała.

Temat rozwinął Robert Biedroń, który podkreślił, że Lewica zawsze walczyła z wykluczeniem transportowym. 17 milionów ludzi, które nie mają dzisiaj dostępu do transportu publicznego, zasługuje na godność, na to, żeby do każdego powiatu docierała regularnie kolej, a do każdej gminy docierał autobus - wskazał. Jeżeli chcemy CPK to właśnie z takiej perspektywy - dodał.

Członkowie Lewicy zapytani o argumenty, które mają przekonać posłów innych partii koalicji rządzącej do poparcia CPK, wskazali wyniki najnowszych sondaży. To, co jest niezwykle ważne, to to, że faktycznie widać mocny głos także wśród Polaków. Polacy tego projektu chcą - powiedziała z kolei Paulina Matysiak.

Politycy zmieniają retorykę ws. CPK

Będziemy dalej rozmawiali z naszymi koalicjantami. Wydaje się, że nasze dotychczasowe działania, jak się okazało, mają sens, bo ta zmiana jest już widoczna w retoryce czy choćby opinii marszałka Sejmu Szymona Hołowni - oceniła Żukowska.

W środę marszałek Sejmu poinformował, że zweryfikował swój pogląd co do CPK i uważa, że "powinniśmy dać tej inwestycji szansę - jeżeli zostanie dobrze przygotowana i dobrze zrobiona". Myślę, że możemy się też spodziewać jednoznacznej wypowiedzi premiera Donalda Tuska - dodała szefowa klubu Lewicy.

Coraz więcej polityków z innych ugrupowań też zmienia zdanie, słucha ekspertów, tych którzy pracują na danych - wskazała Matysiak, która uważa, że teraz musimy czekać na konkretną decyzję szefa polskiego rządu w sprawie budowy CPK, a następnie "pilnować, żeby ten projekt był faktycznie realizowany". My, jako Lewica będziemy pilnowali dalszego rozwoju projektu - zadeklarował Biedroń.

Lewica poinformowała, że w przyszłym tygodniu odbędzie się posiedzenie poselskiej Komisji Infrastruktury, które będzie poświęcone przyszłości CPK.

Centralny Port Komunikacyjny - co to za inwestycja?

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy.

W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe, które mają umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.

CPK jest w 100 proc. własnością Skarbu Państwa.