Prawosławny patriarcha Moskwy Cyryl I ukarał popa Dmitrija Safranowa, który odprawił nabożeństwo przy grobie Aleksieja Nawalnego. Duchowny został zwolniony ze stanowiska proboszcza parafii oraz zakazano mu sprawowania posługi kapłańskiej – poinformował moskiewski patriarchat.

Patriarchat nie podał formalnej przyczyny ukarania popa.

Safranow odprawił 26 marca panichidę, nabożeństwo żałobne, 40 dni po śmierci lidera antykremlowskiej opozycji Aleksieja Nawalnego.

W oświadczeniu patriarchat poinformował, że pop został zdegradowany do roli lektora psalmów, zakazano mu noszenia sutanny i krzyża kapłańskiego. Został także delegowany do innej cerkwi w obwodzie moskiewskim, gdzie ma odbyć trzyletnią pokutę. Po tym okresie zostanie podjęta decyzja, czy Safranow zostanie formalnie pozbawiony stanowiska.

Ponad 100 osób aresztowanych

W dniu pogrzebu Nawalnego aresztowano ponad 100 osób w różnych miastach Rosji, które oddawały hołd zmarłemu opozycjoniście. Dwóm dziennikarzom, którzy relacjonowali proces Nawalnego, postawiono zarzut ekstremizmu, za co grozi kara do sześciu lat więzienia.

W ostatnim czasie dekretami kościelnymi ukarani zostali także inni popi, którzy w sposób krytyczny odnosili się do wojny prowadzonej przez Rosjan w Ukrainie. Byli oni obciążani grzywną lub degradowani ze stanowisk kościelnych.

Aleksiej Nawalny był najważniejszą postacią rosyjskiej opozycji i wrogiem numer jeden Władimira Putina. Zmarł nagle 16 lutego w kolonii karnej za kołem podbiegunowym w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym. Miał 47 lat.