W ostatni dzień tegorocznej majówki zabierzemy Was na niezwykłą wycieczkę po Toruniu – niezwykłą, bo tym razem zupełnie pominiemy pierniki, Kopernika i gotycką starówkę. Zamiast tego zejdziemy pod ziemię, do kompleksu XIX wiecznych, pruskich fortów – i zbadamy ich tajemnice.
Twierdza Toruń, bo tak nazywa się kompleks, to zespół piętnastu fortów, wzniesionych w drugiej połowie XIX wieku za fundusze pochodzące z kontrybucji po zakończonej wojnie francusko-pruskiej. W czasie II Wojny Światowej większość fortów była wykorzystywana jako Stalag XXa, czyli obóz dla jeńców wojennych - nie tylko Polaków, ale również Brytyjczyków, Francuzów, Rosjan czy Australijczyków.
Dziś forty Twierdzy Toruń są w rękach wojska i prywatnych właścicieli. W części obiektów prowadzone są firmy (w jednym znajduje się np. hurtownia kwiatów), jeden z nich - Fort IV - jest w pełni udostępniony turystom i przygotowany do zwiedzania (znajduje się tam m.in. schronisko turystyczne), a jeszcze inne od lat nie są w żaden sposób użytkowane, a co za tym idzie, wystawione na niszczące działanie czasu i wandali, których niestety nie brakuje.
Dziś w RMF FM i na RMF24.pl będziemy zaglądać do niezwykłych toruńskich fortów. Sprawdzimy, jakie tajemnice kryje Fort XI, którego ściany pokryte są pamiątkami po przebywających tam w czasie II wojny światowej brytyjskich jeńcach. Przekroczymy bramy Fortu IV - jedynego, do którego można wejść praktycznie z marszu, a na koniec opowiemy, co ma wspólnego Fort XV z igrzyskami olimpijskimi.