"Myślę, że - jak na obecną sytuację - liczba amerykańskich żołnierzy w Polsce jest wystarczająca. (...) Nie mam najmniejszych wątpliwości, że dopóki ta Rosja jest bandycka, a później, jeżeli będzie trwać jako nowotwór złośliwy, dopóty Amerykanie będą w Polsce" - mówił w Rozmowie w południe w RMF FM prof. Roman Kuźniar.
Co prof. Roman Kuźniar sądzi o wtorkowym przemówieniu prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena na Zamku Królewskim w Warszawie?
Podobało mi się, dlatego że ja nie miałem zawyżonych oczekiwań. Uważałem, że nie da się wyciągać królika z kapelusza co drugi dzień. Ten królik został wyciągnięty już dzień wcześniej w Kijowie. Nic więcej nie można było powiedzieć czy zrobić w Warszawie - odparł kierownik Katedry Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Międzynarodowego Uniwersytetu Warszawskiego.
Na pytanie, jaki cel miało wystąpienie amerykańskiego przywódcy, rozmówca Tomasza Skorego stwierdził, że w tym wszystkim liczą się okoliczności, w jakich składa się tego typu oświadczenia.