Strzelin na Dolnym Śląsku był dziś Twoim Miastem w Faktach RMF FM. Nasze żółto-niebieskie miasteczko mogliście znaleźć przy wieży ratuszowej w Rynku. Odwiedziliśmy też pierwsze w Europie wyrobisko granitu i zobaczyliśmy Stół Sędziowski z XV wieku.
Legenda głosi, że miejsce, w którym Ratusz został wybudowany, wskazywała strzała. Miało być to związane z księżną Beatrycze, żoną Bolka Świdnickiego, która wypuściła ze Wzgórza Parkowego strzałę i w ten sposób wskazała miejsce pod budowę magistratu - mówi strzeliński pisarz Tomasz Duszyński.
W historii wieży ratuszowej też było wiele tragicznych zdarzeń: W 1548 Ratusz spłonął. Odbudowany został w stylu renesansowym w 1564 roku. W 1619 roku częściowo spłonęła wieża, odbudowano ją, ale zaledwie w 1648 roku przyszła kolejna katastrofa - wieża runęła. Następne nieszczęście przypada na 1706 roku - wtedy ponownie Ratusz uległ częściowemu spaleniu. Po kolejnym odbudowaniu w 1817 roku budowla została uszkodzona uderzeniem pioruna, a w czasie drugiej wojny światowej - Ratusz został spalony, a wieża wysadzona.
Strzelin znany jest też przede wszystkim z pierwszego w Europie i drugiego na świecie najgłębszego wyrobiska granitu. Potężny kamieniołom ma głębokość około 120 m, a jego dno jest częściowo zalane. Można tu zobaczyć poniemieckie wieże wydobywcze.
Ten granit został użyty do budowy wielu budynków nie tylko w Polsce, ale również za granicą. Warszawa to między innymi przęsła mostu Poniatowskiego, także część Pałacu Kultury, część pomnika Nike. W Berlinie Reichstag, ale również Bank Rzeszy - kolumny powstały z granitu strzelińskiego, no i wiele budynków na Dolnym Śląsku. Niesamowita rzecz, granit strzeliński był wydobywany od średniowiecza - mówił Tomasz Duszyński.
To właśnie z tego surowca powstał granitowy Stół Sędziowski z XV wieku, z czasów, kiedy sądy odbywały się na Rynku, przy udziale społeczności miejskiej. Jest to jeden z dwóch tego typu obiektów na Dolnym Śląsku. Drugi znajduje się w Kochanowie koło Kamiennej Góry. Ława miejska, która sprawowała władzę sądowniczą, ogłaszała wyroki właśnie przy tym stole. Jest to niezwykle ważny obiekt dla mieszkańców Strzelina.
W związku z tym, że 90 proc. Strzelina legła w gruzach i każda ocalała rzecz jest tutaj naprawdę ważna - tłumaczy mieszkanka Strzelina.
Tutaj o wszystkim decydowano. Jeśli okazało się, że ktoś jest winny, zasługuje na śmierć, to wrzucano go do studni - komentuje jeden z mieszkańców Strzelina w rozmowie z Mateuszem Czmielem.
Jest to jeden z dwóch tego typu obiektów na Dolnym Śląsku. Drugi znajduje się w Kochanowie koło Kamiennej Góry.
Na koniec zgłębimy tajemnice Domu Książąt Brzeskich, gdzie w roku 1815, podczas walk z Napoleonem, spotkali się tu car Aleksander I i król pruski Fryderyk Wilhelm III.