To będą mistrzostwa Polski w skokach narciarskich, jakich nie było od lat. Wszystko z powodu awarii systemu, która uniemożliwi wykorzystanie przeliczników za wiatr. Kibice mogą więc się mocno zdziwić. Nie trzeba będzie obserwować zmagań z kalkulatorem w ręce. Wygra ten, kto skoczy dalej i ładniej. Jak za czasów Adama Małysza. Na listach startowych w konkursie pań jest 7 zawodniczek, a u panów - 85. Dlatego przed rywalizacją skoczków odbędą się kwalifikacje.
Tegoroczne letnie mistrzostwa Polski w skokach narciarskich odbędą się na Średniej Krokwi. O tytuł najlepszej zawodniczki w kraju będzie rywalizowało tylko 7 skoczkiń, w tym 5 reprezentantek Polski, a wśród nich m.in.: Anna Twardosz, Nicole Konderla. Rywalizacja pań rozpocznie się o 17:15.
Zdecydowanie dłuższa jest lista startowa w konkursie skoczków. Na niej znalazło się aż 85 zawodników. Dlatego przed konkursem, który rozpocznie się o 17:30, odbędą się kwalifikacje. Początek o 16. Wcześniej jeszcze będzie czas na skoki treningowe.
Na liście startowej nie ma Kamil Stocha. Doświadczony i utytułowany skoczek z Zębu przechodzi rehabilitację po kontuzji kolana. Dzisiejszy konkurs w letnim sezonie będzie pierwszym dla Piotra Żyły. Tytułu wywalczonego przed rokiem w Szczyrku będzie bronił Dawid Kubacki, a wśród faworytów konkursu można też wymienić Pawła Wąska, który wygrał Letnią Grand Prix.
W sobotę konkursy drużynowe.