Lech Poznań zdobył pierwsze punkty w tym sezonie piłkarskiej Ligi Europy. "Kolejorz" pokonał u siebie Standard Liege 3:1 w 3. kolejce. W drugim spotkaniu grupy D Benfica zremisowała w Lizbonie z Rangers FC 3:3.
Zarówno Lech, jak i Liege przegrały swoje spotkania z Rangersami i Benficą, więc obie ekipy potrzebowały zwycięstwa, aby dalej realnie liczyć się w walce o awans do fazy pucharowej.
Gospodarze rozpoczęli mecz znacznie lepiej. Po 22 minutach prowadzili już 2:0 po golach Michała Skórasia i Szweda Mikaela Ishaka. W 29. stratę zmniejszył Maxime Lestienne, ale dwubramkową przewagę przywrócił chwilę po przerwie Ishak. To było czwarte trafienie Szweda, który dublet ustrzelił także w spotkaniu z Benficą (2:4). Na razie nikt w LE nie ma więcej goli od niego.