Co za zwrot akcji podczas konkursu Pucharu Świata skoków narciarskich w Wiśle! Kamil Stoch, który po pierwszej serii zajmował odległe 12. miejsce, ale po drugim skoku zdołał awansować na trzecią pozycję. Wygrał Daniel Andre Tande.
Pierwsza seria była rozgrywana w trudnych warunkach. Sędziowie co chwilę przerywali zawody, a zawodnicy musieli schodzić z belki startowej i czekać kilka minut na oddanie swoich prób.
W I serii najlepiej poradził sobie Niemiec Karl Geiger, który skoczył 127 metrów. Taką samą odległość uzyskał drugi w konkursie Norweg Daniel Andre Tande. Trzeci jest jego rodak Robin Pedersen.
ZOBACZ: Terminarz Pucharu Świata
Z Polaków najwyżej był Kamil Stoch, którzy po skoku na 118 metr zajmował 12 miejsce. 14. lokatę zajmował Dawid Kubacki, a 21. Maciej Kot.
Do finałowej serii nie awansował Jakub Wolny, Stefan Hula, Paweł Wąsek i Aleksander Zniszczoł. Piotr Żyła po skoku na 119 metr zaliczył groźny upadek. Polak przewrócił się przy lądowaniu i z zakrwawioną głową zszedł z zeskoku.
W drugiej serii konkursu Kamil Stoch skoczył 126,5 metra i zdołał awansować na trzecie miejsce. Wygrał po skoku na 129 metr Norweg Daniel Andre Tande. Drugie miejsce na podium przypadło Słoweńcowi Anze Laniskowi. 4. był ubiegłoroczny zwycięzca w Pucharze Świata Ryoyu Kobayashi.
Dawid Kubacki w II serii skoczył 127,5 metra i zajął ostatecznie 7. miejsce. Maciej Kot zakończył zawody na 25. lokacie.
ZOBACZ: Groźny upadek Piotra Żyły w Wiśle. Polak stracił przytomność
W sobotę, na inaugurację PŚ 2019/2020, reprezentanci Polski (Żyła, Wolny, Stoch, Kubacki) zajęli trzecie miejsce w rywalizacji drużynowej. Zwyciężyli Austriacy, a na drugiej pozycji uplasowali się Norwegowie.
Teraz skoczkowie przenoszą się do Finlandii. W sobotę 30 listopada i w niedzielę 1 grudnia będą rywalizować na skoczni w Kuusamo.
Do Polski najlepsi zawodnicy powrócą w styczniu. W Zakopanem 25 stycznia zostanie rozegrany konkurs drużynowy, a dzień później zawody indywidualne.