Nie zdobędzie w tym roku Złotej Piłki - a był w gronie faworytów - ale wciąż ma szansę sięgnąć po inne prestiżowe wyróżnienia. Robert Lewandowski powalczy w najbliższych tygodniach nie tylko o triumf w Lidze Mistrzów: po doskonałym sezonie polski napastnik ma szansę m.in. na tytuł Piłkarza Roku UEFA, a także na nagrodę Golden Foot.

W poniedziałek magazyn "France Football", organizator prestiżowego plebiscytu, poinformował, że w tym roku z powodu pandemii koronawirusa Złota Piłka dla najlepszego zawodnika na świecie nie zostanie przyznana.

Dla Roberta Lewandowskiego była to fatalna wiadomość: polski napastnik był bowiem jednym z faworytów do zwycięstwa.

W sezonie 2019/20 Lewandowski wywalczył z Bayernem Monachium ósmy z rzędu tytuł mistrza Niemiec i sięgnął po Puchar Niemiec, w Bundeslidze zdobył 34 bramki i został pod tym względem rekordzistą, jeśli chodzi o piłkarzy zagranicznych, co więcej, po raz piąty zdobył koronę króla strzelców.

Jak zauważa ponadto Onet, Polak "najprawdopodobniej będzie też najskuteczniejszym graczem Champions League i wciąż jest na czele klasyfikacji Złotego Buta", czyli nagrody dla najlepszego strzelca spośród wszystkich najwyższych lig europejskich zrzeszonych w UEFA.

Złotej Piłki w tym roku nie zdobędzie, w najbliższych tygodniach powalczy jednak z Bayernem o wyczekiwany triumf w Lidze Mistrzów, ale także o wyróżnienia indywidualne.

"Kapitan reprezentacji Polski ma szansę na tytuł Piłkarza Roku UEFA" - podkreśla Onet.

To wyróżnienie przyznawane co roku najlepszemu piłkarzowi grającemu w europejskim klubie. W plebiscycie głosują dziennikarze i trenerzy.

Lewandowski ma również szansę na zdobycie Golden Foot: znalazł się w gronie 10 nominowanych do nagrody przyznawanej piłkarzom za całokształt ich osiągnięć.

W tym plebiscycie mocny głos mają kibice: zwycięzcę wybierają w głosowaniu na oficjalnej stronie Golden Foot.