Nie wiadomo, czy ta kara zmąci radość kibiców i piłkarzy Realu Madryt ze zwycięstwa nad Manchesterem City (3:2) w Lidze Mistrzów, ale klub musi zapłacić mandat za niewłaściwe parkowanie autokaru. Policja wyceniła przewinienie na... 90 euro.
Kierowca klubowego autobusu złamał przepisy, gdy przyjechał pod hotel, by zabrać drużynę na stadion Santiago Bernabeu na spotkanie inaugurujące występy w Champions League. Policjant nie wykazał się wyrozumiałością i ukarał go mandatem.
Real może zaoszczędzić połowę sumy, jeśli uiści ją w ciągu trzech tygodni.
Real jest obecnie najbogatszym klubem na świecie. Jego przychód w sezonie 2011/12 wyniósł 514 milionów euro, a zysk netto księgowi oszacowali na 24,2 mln euro. Dzięki temu zadłużenie 32-krotnego mistrza Hiszpanii spadło do 124,6 mln euro, co jest jednak zgodne z określonymi przez UEFA wymogami finansowego fair play.