Oszuści wciąż modyfikują i udoskonalają swoje metody działania. Tym razem mieszkaniec powiatu nowotarskiego padł ofiarą oszustwa na amerykańskiego żołnierza, ale w wersji damskiej. Zaufał poznanej w sieci kobiecie i stracił 15 tysięcy złotych.
Kilka miesięcy temu mieszkaniec powiatu nowotarskiego otrzymał na popularnym portalu społecznościowym zaproszenie do grona znajomych od kobiety podającej się za żołnierza armii amerykańskiej - informuje rzecznik policji w Nowym Targu Dorota Garbacz. Pomimo, że mężczyzna nie znał kobiety, przyjął zaproszenie i zaczęli ze sobą konwersować. "Amerykańska żołnierka” pisała o swoim życiu i wzbudziła u niego zaufanie.
W wiadomościach opisywała o pobycie w Syrii, gdzie pełniła misję, podczas której odłożyła dużą sumę pieniędzy. Pewnego dnia zaproponowała, że przeleje odłożone pieniądze na jego konto, aby wypłacić je, kiedy przyjedzie do niego do Polski.
Po kilku dniach mężczyzna otrzymał informację od firmy kurierskiej, że jest problem z przesyłką i musi dokonać wpłaty 15 tysięcy złotych, aby była doręczona. Niczego nie podejrzewając i chcąc pomóc znajomej, zaciągnął pożyczkę w banku i wpłacił 15 tysięcy złotych na wskazany w wiadomości rachunek bankowy należący rzekomo do pośredniczki z Ukrainy. Pomimo, że mężczyzna wpłacił wskazaną sumę pieniędzy, nadal otrzymywał kolejne prośby o wpłaty, również od swojej znajomej. Wtedy zaczął podejrzewać, że padł ofiarą oszustów i zgłosił sprawę na policję.
Oszustwa „na amerykańskiego żołnierza”, „na lekarza na misji”, „na inżyniera platformy wiertniczej” są jedną z popularnych form działalności przestępców w sieci. Ostrzegaliśmy już o tym wielokrotnie. Zawierając nowe znajomości należy być ostrożnym, a w szczególności, kiedy nowy znajomy prosi nas o przekazanie pieniędzy lub innych kosztowności - ostrzega policja.