Z powodu bardzo trudnej sytuacji pogodowej oraz wysokiego zagrożenia lawinowego, władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zdecydowały o zamknięciu do odwołania całego obszaru Tatr dla ruchu turystycznego.
O zamknięcie tatrzańskich szlaków zawnioskowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.
W Tatrach obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego. Jest duże niebezpieczeństwo samoistnego schodzenia lawin. Jak informują ratownicy TOPR, kolejne opady śniegu połączone z silnym wiatrem dodatkowo pogorszyły sytuację lawinową.
"W Tatrach panują skrajnie trudne warunki. Wszystkie szlaki są zasypane grubą warstwą śniegu, występują głębokie zaspy, a na graniach nawisy śnieżne. Dodatkowe utrudnienie stanowią obfite opady śniegu, które w połączeniu z silnym wiatrem znacznie ograniczają widzialność" - napisano w komunikacie na stronie TPN.
"TPN stara się dostarczyć Ci informacje o warunkach na szlakach oraz o potencjalnych zagrożeniach. Zrób z nich użytek. Twoje bezpieczeństwo zależy od Ciebie i Twoich decyzji. Bądź rozważny! Zrezygnuj z wyjścia w góry!" - apeluje TPN.
Warunki są ekstremalnie trudne. Wieje silny wiatr, cały czas obficie pada śnieg, więc jest bardzo słaba widoczność. Ciężko się poruszać, szlaki są nieprzetarte - informuje w rozmowie z RMF FM Magdalena Zwijacz-Kozica z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
W Tatrach cały czas przybywa śniegu. Na Kasprowym Wierchu w sobotę rano leżało już 155 cm śniegu, a w Dolinie Pięciu Stawów Polskich niemal półtora metra. W górach wieje silny wiatr osiągający w porywach prędkość do 100 km/h. Panuje zamieć.