Książka „Żyjąca Góra” autorstwa szkockiej pisarki Nan Shepherd wydana przez Wydawnictwo Zysk i S-ka zdobyła Grand Prix Konkursu na Książkę Górską Roku, który organizowany jest w ramach Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady i Festiwalu Literatury Górskiej w Lądku-Zdroju. Napisana podczas II wojny światowej powieść o górach w Cairngorms (pasmo górskie położone w północno-wschodniej Szkocji w regionie Highlands) zdobyła uznanie jury także w kategorii Non-Fiction.
W tym roku do konkursu zakwalifikowano rekordową liczbę książek - aż 58 publikacji. Oprócz Grand Prix Jury nagrodziło siedmiu autorów w 6. kategoriach:
Kategoria Literatura Fikcjonalna - "Przełęcz" Krzysztofa Domaradzkiego
Kategoria Biografie, Eseje, Szkice, Opracowania Naukowe i Popularnonaukowe - ex aequo: "Góralki, Taterniczki, Turystki. Kobiety w Literaturze o Tatrach do 1939 r." - Anna Pigoń; "Góry i Skrzydła. Opowieść o Adamie "Akarze" Karpińskim (1897 - 1939)" - Krzysztofa Marchlewicza.
Kategoria Przewodniki i Informatory - "Alpy Zachodnie. 102 Skalno-lodowe Drogi Wspinaczkowe od Monviso po Mont Blanc" - Hartmut Eberleine, Ralf Gantzhorn
Kategoria Albumy - "Górskie Wyprawy Fotograficzne" Karola Nienartowicza
Kategoria Literatura dla Dzieci - "Nadia - Dziewczynka z Gracją" Anny Potyry.
Od dziesięciu lat oprócz Konkursu Literackiego przyznawane są także specjalne wyróżnienia osobom, które w sposób wyjątkowy przysłużyły się popularyzacji tematyki górskiej. W tym roku wyróżniono Mario Corradiniego, włoskiego alpinistę, wielkiego przyjaciela Polski i Polaków - jak powiedział o nim Krzysztof Wielicki.
Uhonorowano także Celinę Kukuczkę, wdowę po Jerzym Kukuczce, od lat prowadzącą w Istebnej "Izbę pamięci" poświęconą temu wybitnemu himalaiście, który zginął na ścianie Lhotse w 1989 roku.
Drugi dzień Festiwalu to także prezentacje filmowe i prelekcje ludzi gór. O swoim tegorocznym wejściu na K2 opowiadała znana podróżniczka, żeglarka i himalaistka Monika Witkowska. Była drugą po Wandzie Rutkiewicz Polką, która weszła na K2. Tuż po niej na szczycie zameldowała się Dorota Rasińska-Samoćko.
Wyjątkowym momentem drugiego dnia Festiwalu było spotkanie z Mickiem Fawlerem, brytyjskim wspinaczem, zdobywcą 3 Złotych Czekanów (najważniejszej nagrody dla wspinaczy). Fawler, z zawodu urzędnik podatkowy, opowiadał o swojej pasji do gór i wspinania, o swojej walce z chorobą nowotworową oraz przekonywał do tego, że nawet mając 66 lat można nadal spełniać marzenia i realizować swoje pasje. Jego partner wspinaczkowy jest już po siedemdziesiątce.
Na koniec prelekcji kilkutysięczna publiczność Festiwalu Górskiego im. Andrzeja Zawady w Lądku-Zdroju uczciła minutą ciszy pamięć królowej Elżbiety II.
Festiwal trwa do niedzieli.
Więcej szczegółów na www.festiwalgorski.pl
