Mural, który powstał z okazji 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego w centrum miasta został zamalowany. "To skandal. Nie mogli poczekać tych kilku dni?" - mówi jeden z mieszkańców Warszawy. Stołeczny ratusz przeprasza.

Mural upamiętniający 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przy wyjściu ze stacji metra Centrum został zamalowany. 1 sierpnia rozpoczęto malowanie już innego muralu. Mieszkańcy są oburzeni. Stołeczny ratusz przeprasza i zapowiada, że jeszcze przed godz. 17.00 na ścianie pojawią się symbole powstańcze.

1 sierpnia o godzinie 17.00 tłumy warszawiaków gromadzą się przy rondzie Dmowskiego na "patelni" przy stacji metra Centrum. W lipcu betonowe ściany zostały pokryte malowidłem z hasłem tegorocznych obchodów "W jak Wolność". Mural został zamalowany w miniony poniedziałek (29 lipca).

Mieszkańcy stolicy są oburzeni. To skandal. Nie mogli poczekać tych kilku dni? Ratusz chwali się okrągłym jubileuszem, rozdaje pamiątkowe przypinki i jednocześnie zamalowuje mural powstańczy. Jestem tym oburzony - mówił jeden z warszawiaków. To jest po prostu kpina. Wiadomo przecież, że 1 sierpnia całe miasto żyje Powstaniem Warszawskim, a tu zamalowali mural, który mówił o tej rocznicy - komentuje inny.


Rzeczniczka stołecznego ratusza Monika Beuth przeprasza za zaistniała sytuację.

Za murale na ścianie przy metrze Centrum odpowiada wyłoniony w postępowaniu przetargowym operator. W ramach umowy z miastem co dwa tygodnie pojawiają się nowe treści. Niestety, mural z okazji obchodów rocznicy wybuchu Powstania zniknął z końcem lipca. Jest to błąd, za który przepraszamy. W porozumieniu z operatorem jeszcze dziś przed godz. 17.00 na białej obecnie ścianie pojawią się powstańcze symbole
- przekazała Beuth.

1 sierpnia 2024 roku przypada 80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. O godzinie 17.00 zawyją syreny i rozlegnie się dźwięk dzwonów kościelnych. Całe miasto zatrzyma się na minutę. Oficjalne uroczystości odbywają się już od kilku dni, a kulminacyjnym momentem będzie uroczystość przy pomniku Gloria Victis na Cmentarzu Powązkowskim. Wieczorem na Kopcu Powstania Warszawskiego zapłonie ogień, który będzie palił się przez 63 dni - tyle ile trwało Powstanie Warszawskie.