Do 5 lat więzienia grozi 37- i 43-latkowi, którzy na przystanku autobusowym w miejscowości Ludwinów na Mazowszu podpalili wkładem do znicza 46-latka. Poszkodowany mężczyzna ma poparzenia drugiego stopnia.

46-letni mężczyzna zgłosił się na policję i poinformował, że dwa dni wcześniej, podczas spotkania z dwoma znajomymi, został podpalony wkładem do znicza - podała policja. 

Do zdarzenia, które mogło zakończyć się tragedią, doszło w miejscowości Ludwinów w powiecie wołomińskim w województwie mazowieckim. 

46-latek został poważnie poszkodowany. Ma poparzenia drugiego stopnia, czyli takie, które obejmują od 15 do 25 proc. ciała dorosłego człowieka i uszkadzają nie tylko naskórek, ale też część skóry właściwej.  

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim poinformowali, że sprawcy podpalenia zostali zatrzymani. To mężczyźni w wieku 37 i 43 lat, mieszkańcy gminy Jakubów i Stanisławów na Mazowszu.

Obaj zostali objęci dozorem policyjnym. Mają też zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. 

Grozi im do 5 lat więzienia.