Blisko 700 gramów narkotyków było w torbie, którą nieopodal leśnej drogi zauważyli strażnicy miejscy z Warszawy. Funkcjonariusze ujęli też i przekazali policji mężczyznę, który krążył wokół podrzuconej w lesie kontrabandy.

Warszawscy strażnicy miejscy, patrolując okolice lasu na terenie Wawra, zauważyli niedaleko ścieżki dużą torbę. 

Okazało się, że w środku jest spora ilość suszu ziołowego oraz opakowania z małymi torebkami strunowymi. 

O znalezisku natychmiast zawiadomili policję. 

Kiedy czekali na patrol, ich uwagę zwrócił podejrzany pojazd, który "kręcił się" w okolicach miejsca, gdzie została porzucona torba. 

Funkcjonariusze wylegitymowali kierowcę i nakazali mu czekać na policjantów. 

W znalezionej  przez strażników torbie było blisko 700 gramów marihuany.