Cztery nowoczesne karetki trafiły do floty Szpitali Pomorskich. To jedne z pierwszych w kraju ambulansów w zabudowie kontenerowej. Zastąpią te najbardziej wysłużone. Nowe karetki kosztowały blisko 3 miliony złotych.
Karetki ze względu na większą przestrzeń pozwalają na optymalną pracę personelu i - co ważne - większy komfort pacjentów.
Jedna pojedzie do Szemudu, dwie do Rumi, jedna zostanie w Wejherowie. Myślę, że wszyscy mieszkańcy będą mogli je wkrótce zobaczyć. W części zastępują stare, ale głównie unowocześniają. Obsługujemy bardzo duży teren, w związku z tym tych karetek używamy bardzo dużo i zależy nam na tym, żeby były sprawne - mówi Agata Sobierańska-Grenda, prezes Szpitali Pomorskich.
Karetki wyposażone są m.in. w nowatorską aparaturę medyczną, a także w nosze oraz krzesełko kardiologiczno-transportowe z systemem zjazdu po schodach.
Koszt wyniósł blisko 3 mln zł, z czego 2,4 mln zł pochodzi z Ministerstwa Zdrowia. Pozostała kwota to środki własne "Szpitali Pomorskich" w wysokości ponad pół miliona złotych.
W każdym miesiącu ratownicy medyczni "Szpitali Pomorskich" wyjeżdżają do pacjentów ok. 2000 razy.