Przedsiębiorcy, głównie z branży turystycznej czy gastronomii boją się, że w te wakacje zarobią dużo mniej. Po chudych latach związanych z pandemią, teraz odbije się na nich galopująca inflacja. Już teraz widać, że klienci starannie oglądają każdą złotówkę i tną wydatki.

Inflacja przekracza już 12% i wiele wskazuje na to, że to wcale nie koniec wzrostu cen. Przedsiębiorcy są sytuacją mocno zaniepokojeni, bo wzrost kosztów prowadzenia działalności w bezpośredni sposób przekłada się na ceny produktów i usług.   

12,3% to statystyka. Rzeczywistość w niektórych branżach przekracza nawet 20-30%. To przekłada się na sytuację przedsiębiorców oraz na to, ile kosztują ich finalne produkty i usługi. Co oczywiste, nikt nie chce przerzucać kosztów na pracowników, ale czasem po prostu nie ma już wyjścia - mówi dr Piotr Wolny, dyrektor biura Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie.

Jak mówi prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk dochodzimy do smutnego momentu, w którym nowe statystyki dotyczące inflacji przestają robić na nas wrażenie. 

 Trochę jak w momencie, gdy prezentowane były statystyki covidowe. Widzimy dane, które wyraźnie pokazują, że wzrost cen wymknął się spod kontroli, a jedyne co możemy robić jako przedsiębiorcy i konsumenci to patrzeć, płacić i zastanawiać się w jaką stronę ta cała sytuacja zmierza - mówi Hanna Mojsiuk, prezes Izby. 

Ceny dóbr i usług były w kwietniu średnio o 12,3 proc. wyższe niż rok wcześniej - wynika ze wstępnych wyliczeń opublikowanych przez GUS. Drożyzna nie odpuszcza, a wręcz przybiera na sile 

Inflacja ma gigantyczny wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorców. W przede dniu sezonu wakacyjnego bardzo obawiamy się jak wyglądać będzie popyt wewnętrzny w turystyce i czy będzie nas stać na wyjazd na wakacje nad morze, czy będzie nas stać na obiad w restauracji, czy będzie nas stać na tankowanie samochodu - takie działania w bezpośredni sposób odnoszą się do kondycji przedsiębiorców. Zaniepokojony konsument, to klient, który nie podejmuje szybkich decyzji zakupowych. Wielu przedsiębiorców zwraca nam uwagę, że nigdy wcześniej Polacy nie byli tak ostrożni i tak oszczędni jeżeli chodzi o zakupy, a to zapewne dopiero początek. Jestem pewna, że inflacyjna galopada nie zatrzyma się szybko - dodaje Hanna Mojsiuk.

Północna Izba Gospodarcza apeluje do rządu o przygotowanie strategicznych działań antyinflacyjnych, które obejmować będą również przedsiębiorców.

Opracowanie: