Pięć osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się organizacją nielegalnego hazardu zatrzymali w Małopolsce i na Podkarpaciu policjanci z Centralnego Biura Śledczego i funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej.
Tym razem w Rzeszowie zabezpieczono cztery urządzenia do nielegalnych gier hazardowych oraz krzewy konopi indyjskich. W ich znalezieniu pomogła Rubi - psi funkcjonariusz KAS.
W śledztwie, prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Krakowie, zarzuty usłyszało do tej pory 61 osób, a służby przejęły ponad 300 automatów do gier wartych ponad 1,5 mln złotych.
Według śledczych zorganizowana grupa przestępcza działała od 2015 roku. Jej członkowie są podejrzani o przestępstwa skarbowe, głównie o organizowanie nielegalnego hazardu w kilkudziesięciu obiektach w województwach świętokrzyskim, podkarpackim i małopolskim. Zarobione w ten sposób pieniądze były legalizowane.
Pierwsze duże uderzenie w gang nastąpiło jeszcze w 2019 roku, wtedy na terenie trzech województw zatrzymano 12 osób.
Za zarzucone czyny podejrzanym grozić może kara do 10 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie nielegalnych automatów w lokalach gastronomicznych, handlowych i usługowych grożą surowe kary administracyjne w wysokości nawet 100 tys. zł za jeden automat.