Stanisław Żółtek to jeden z kandydatów startujących w wyborach na prezydenta Polski. Wieloletni działacz środowisk konserwatywno-liberalnych w ostatnich tygodniach zasłynął z barwnych wypowiedzi, m.in. z hasła "menelowe plus". Sprawdź, kim jest Stanisław Żółtek i jaki jest jego program wyborczy.
Stanisław Żółtek urodził się 7 maja 1956 roku w Krakowie. Politycznie zaczął działać w 1991 roku, gdy wstąpił do konserwatywno-liberalnej Unii Polityki Realnej. Bez powodzenia ubiegał się o mandat poselski w 1993 roku.
Żółtek w 1994 roku uzyskał mandat w Radzie Miasta Krakowa. Kilka lat później został wiceprezydentem Krakowa, gdy prezydentem był Józef Lassota.
Kiedy UPR zaczął współpracować z Platformą Obywatelską, Żółtek startował z list PO do Sejmu w 2001 roku, jednak bezskutecznie. Bezowocne były także jego kolejne starty: do sejmiku małopolskiego 2002 roku, do Sejmu w 2005 roku (startował z listy Platformy Janusza Korwin-Mikke), samorządowe w 2006 roku i ponownie do parlamentu w 2007 roku (pojawił się na listach Ligi Polskich Rodzin).
W 2008 roku Stanisław Żółtek został pełniącym obowiązki prezesa Unii Polityki Realnej, a w 2010 roku został oficjalnie wybrany na nowego szefa partii. Największy sukces wyborczy w ostatnich latach zanotował w 2014 roku, kiedy jako wiceprezes Kongresu Nowej Prawicy zdobył mandat do Parlamentu Europejskiego.
Jako europoseł Stanisław Żółtek wsławił się częstą absencją podczas głosowań i niewielką liczbą wystąpień. Nie ma czasu głupich wystąpień robić. Ludzie występują tylko, żeby mieć statystykę z debilnymi rzeczami. Nie zamierzam w tym uczestniczyć, nie potrzebuję tego - mówił w rozmowie z "Super Expressem".
W 2019 roku ogłosił powstanie eurosceptycznej partii Polexit, z ramienia której startował do europarlamentu, jednak komitet nie przekroczył progu. Nie udało mu się także dostać do Sejmu z list Prawicy Rzeczypospolitej.
Obecnie Stanisław Żółtek jest kandydatem w Kongresu Nowej Prawicy i Polexitu w wyborach prezydenckich w 2020 roku.
Stanisław Żółtek przedstawia liberalne poglądy gospodarcze i dość konserwatywne podejście do spraw światopoglądowych. Podczas debat telewizyjnych i wywiadów wielokrotnie wspominał o tym, że należy obniżyć podatki i zmniejszyć biurokrację w Polsce.
Jako prezydent złożyłbym projekt likwidacji podatku dochodowego PIT, ale także CIT - mówił w RMF FM w rozmowie z Marcinem Zaborskim.
W Popołudniowej rozmowie w RMF FM mówił także, że kobieta, która przerwie ciążę pochodzącą z gwałtu "powinna zostać ukarana", a żołnierzy amerykańskich stacjonujących w Polsce "przegoniłby".
Popularność w ostatnich tygodniach przyniosły mu niekonwencjonalne wypowiedzi podczas debat przedwyborczych. Podczas dyskusji w Telewizji Polskiej krytykował rządowe programy socjalne twierdząc, że za chwilę rząd pokusi się o program "menelowe plus".
Jakieś 500 plus, kolejne 1000 plus, 5000 plus, jakieś bony turystyczne. Aż mi strach zaproponować rządowi, że są budki od piwa. Że może menelowe plus by jeszcze wrzucili, bo to też są głosy wyborcze - mówił Żółtek.
Pytany z kolei o małżeństwa jednopłciowe stwierdził, że osoby LGBT chcą brać śluby dla pieniędzy i żeby temu zaradzić wystarczy... zlikwidować podatek dochodowy.
Wiecie państwo, po co właściwie homoseksualiści chcą tego ślubu? No kiego diabła? Pieniądze! Małżeństwa formalne mogą się wspólnie rozliczać z podatku dochodowego, mają konkretny zysk, oni nie. Małżeństwa przekazują sobie spadek i spadkowy podatek, a oni tego nie mają. Jak to rozwiązać? Zlikwidujmy ten podły podatek dochodowy, bo on i tak dochodów dla państwa nie przynosi, i zlikwidujmy podatek spadkowy. Od razu homoseksualiści odczepią się od małżeństw. Jeśli chcą, to niech sobie założą homoseksualny kościół i tam sobie zawierają małżeństwa - mówił.
Jego program na oficjalnej stronie można podzielić na :
1. Praworządność w oparciu o "podstawowe zasady":
· prawo nie działa wstecz,
· ciężar dowodu winy spoczywa na oskarżycielu,
· chcącemu nie dzieje się krzywda,
· stosowana wykładnia praw nie może, co do zasady faworyzować żadnej ze stron,
· granice wolności jednostki wyznacza ingerencja w wolność drugiej osoby.
- Wolny rynek. Państwo nie będzie ingerować w gospodarkę i zajmować się nią, a jedynie stać na straży przestrzegania prawa.
- Ochronę praw narodu. "Punktem odniesienia jest dla Nas Naród polityczny - czyli Nasi przodkowie, My, Nasze dzieci, wnuki i prawnuki - a nie dzisiejsze społeczeństwo! Myślimy dalekowzrocznie o stworzeniu warunków zapewniających ciągłość i rozwój Narodu Polskiego w przyszłości" - głosi program Stanisława Żółtka.
2. Władza sądownicza:
- Sądownictwo ma być powszechne i jednolite, bez wydzielania specjalnych trybunałów.
- Odrębne: Trybunał Konstytucyjny, Trybunał Stanu i Sąd Administracyjny w jedną instytucję Sądu Najwyższego.
- Dziewięciu Sędziów Sądu Najwyższego będzie powoływać dożywotnio Senat spośród kandydatów przedstawionych przez prezydenta i marszałka Sejmu. Kandydatów rekomendować ma Krajowa Rada Sądownictwa.
- Sędziów sądów powszechnych ma mianować prezydent na wniosek Krajowej Rady Sądownictwa.
- Prokuratorem generalnym ma być minister sprawiedliwości mianowany przez prezydenta.
- Prezydent ma także mianować prokuratorów rejonowych.
- Penalizacja aborcji. "Jedynym usprawiedliwieniem aborcji jest bezwzględnie potwierdzone zagrożenie dla zdrowia lub życia matki. W przypadku poczęcia dziecka w wyniku gwałtu, kobieta która zechce wychowywać dziecko musi mieć zagwarantowaną odpowiednią finansową opiekę na koszt sprawcy, a gwarantem tego ma być państwo - w tym gwarantem tej finansowej opieki w przypadku niemożności jej wyegzekwowania od sprawcy" - napisano w programie.
3. Władza ustawodawcza:
- Ograniczenie "ilości nowo stanowionego prawa".
- Ograniczenie liczby posłów do 120 (obecnie jest ich 460), a senatorów do 32 (obecnie jest ich 100). Dodatkowo w Senacie będą zasiadali byli prezydenci jako "senatorowie dożywotni".
- Zniesienie progu wyborczego i likwidacja dofinansowania partii politycznych z budżetu państwa.
- Głosowania w wyborach miałyby się odbywać przez internet.
4. Władza wykonawcza:
- Rząd składający się z prezydenta i sześciu ministrów (MON, MSZ, MSW, Min. Skarbu, Min.Sprawiedliwości, Min. Ochrony Środowiska).
- Prezydent miałby powoływać oraz odwoływać ministrów i wojewodów.
- Prezydent miałby sprawować władzę wydając rozporządzenia na podstawie obowiązujących ustaw. Rozporządzenia będą kontrasygnowane przez właściwego Ministra.
- Rząd utraci prawo inicjatywy ustawodawczej.
- Budżet miałby przygotowywać rząd, a zatwierdzać prezydent.
- Budżet z deficytem wyłącznie na wypadek wojny.
5. Samorząd:
- Likwidacja powiatów i sejmików wojewódzkich.
- Przekazania gminom niektórych obecnych kompetencji państwa.
ZOBACZ: Program Stanisława Żółtka na jego stronie internetowej.
Stanisław Żółtek na przełomie lat 70. i 80. studiował matematykę na Uniwersytecie Jagiellońskim, jednak studiów nie ukończył. Niemal do końca PRL utrzymywał się z korepetycji i dorywczego zarabiania poza granicami Polski. W latach 1987-1993 prowadził działalność gospodarczą.
64-letni Stanisław Żółtek ma żonę Halinę oraz córkę Monikę.