"Sam Putin jako jednostka takiej władzy by nie osiągnął. Jest emanacją systemu, który funkcjonuje od upadku Związku Sowieckiego w Rosji" - mówił w specjalnej rozmowie w RMF FM wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz. "To jest jakaś szaleńcza wizja opętanego człowieka, który prze do konfliktu światowego" - stwierdził gość Tomasza Terlikowskiego, komentując inwazję Rosji na Ukrainę.
Zmasowany ostrzał Charkowa. Relacja minuta po minucie z inwazji Rosji na Ukrainę
Delegacja ukraińska dotarła dziś na pogranicze białoruskie, by rozpocząć negocjacje z Rosją. "Najważniejsze, że strony usiadły do stołu. Będą znane przynajmniej te wstępne warunki, aby ten śmiercionośny konflikt się zakończył. Najważniejsze, że rozmawiają" - zaznaczył Skurkiewicz.
"Świat jest przygotowany na to, żeby rozmawiać z Rosjanami, ale w duchu pokoju, a nie wojny, siłą, rakietami. Rosja musi zrozumieć, że jeżeli chce rozmawiać z państwami zachodu, musi przyjąć tę narrację, którą zachód stosuje w swoich krajach" - powiedział wiceszef MON.
Władimirowi Putinowi nie udała się błyskawiczna akcja na Ukrainie. W wyniku porażek rosyjskiej armii Putin ogłosił, że postawił w stan gotowości siły odstraszania nuklearnego. "Widzimy po tym, co Putin mówił i robił w ostatnim czasie, jak wiele zła wyrządził w ostatnich dniach i godzinach. To jest jakaś szaleńcza wizja opętanego człowieka, który prze do konfliktu światowego. Takie działanie prowadziłoby do trzeciej wojny światowej" - skomentował gość RMF FM.
"Armia ukraińska zmieniła się przez te osiem lat. Wielki niedźwiedź, który ostrzył zęby na wiele stolic dawnego bloku wschodniego, dziś jest bezradny" - mówił.
"Znamy historię lat minionych. Sam Putin jako jednostka takiej władzy by nie osiągnął. Jest emanacją systemu, który funkcjonuje od upadku Związku Sowieckiego w Rosji. To jest tylko jeden trybik w mechanizmie. Putin to nie Rosja, Putin jest również częścią aparatu władzy na Kremlu i w Moskwie" - zaznaczył Skurkiewicz.
Wielu Rosjan uważa wojnę Putina za uzasadnioną. "W ostatnich godzinach dostęp ze strony mieszkańców Rosji do różnych źródeł jest mocno ograniczony. Zachód stara się do nich docierać, żeby przekazywać informacje. Mam nadzieję, że komunikaty, które ślemy, dotrą do głów Rosjan, aby wiedzieli, że to jest wojna, która ma służyć zapewnieniu Putina, że może wysyłać wszędzie swoją armię i niszczyć demokratyczne kraje" - powiedział Skurkiewicz.
"Putin jest zbrodniarzem XXI wieku. To nie ulega żadnej wątpliwości. Jestem przekonany, że wcześniej czy później Putin powinien stanąć przed Trybunałem w Hadze. Dziś cieszymy się, że znaczna część świata demokratycznego mówi głosem Polski i polskiego rządu" - mówił w internetowej części specjalnej Rozmowy w RMF FM Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.
Z doniesień amerykańskiego wywiadu wynika, że białoruskie wojska mają dołączyć do sił rosyjskich na Ukrainie. Pojawiły się informacje, że Białorusini mieliby zablokować Kijów od dostaw pomocy humanitarnej. "Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, bo to by było już bezpośrednie zaangażowanie się Łukaszenki w ten konflikt, co by groziło daleko idącymi konsekwencjami" - dodał wiceszef MON.