W ciągu niecałych 11 dni Siły Zbrojne Ukrainy unieszkodliwiły ok. 46 tys. wojskowych Rosji. Obejmuje to zabitych, rannych i wziętych do niewoli - pisze w niedzielę portal NV.ua, powołując się na byłego ministra obrony Ukrainy Andrija Zahorodniuka.
Zobacz również naszą relację z kolejnego dnia inwazji Rosji na Ukrainę
Zahorodniuk, obecnie szef analitycznego Centrum Strategii Obronnych, przekazał, że na początku ataku Rosji na Ukrainę 24 lutego wojsko rosyjskie liczyło 145 tys. ludzi. To 110 tys. żołnierzy wojsk lądowych i 35 tys. funkcjonariuszy sił policyjnych, takich jak OMON czy Rosgwardia. Obecnie ugrupowanie zbrojnych sił Rosji na Ukrainie liczy do 100 tys. osób: 75 tys. żołnierzy i do 25 tys. funkcjonariuszy.
W związku z brakiem wystarczających informacji są problemy z oceną strat przeciwnika, które według stanu z 6 marca szacuje się na 11 tys. zabitych i 30-35 tys. rannych - powiedział Zahorodniuk.