Chiński portal społecznościowy TikTok zdecydował o zawieszeniu transmisji na żywo w Rosji, a także publikacji nowych nagrań. Decyzja ma związek z nową ustawą o "fake newsach".
Zobacz również naszą relację z kolejnego dnia inwazji Rosji na Ukrainę
"W czasie wstrzymania działalności w Rosji będziemy oceniać skutki prawne nowej ustawy, ponieważ bezpieczeństwo jest naszym najważniejszym priorytetem" - argumentowano w oświadczeniu TikToka.
"Usługa umożliwiająca komunikację nie będzie dotknięta nową decyzją" - dodano.
"TikTok jest miejscem rozwoju kreatywności i rozrywki, które może dostarczyć ukojenia i pozwolić na utrzymanie relacji w czasie wojny skutkującej ludzkimi tragediami i izolacją. Bezpieczeństwo naszych pracowników i użytkowników musi jednak pozostać naszym głównym wyznacznikiem" - napisano w oświadczeniu.
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w piątek ustawę wprowadzającą kary do 15 lat więzienia dla każdego, kto publikuje "fałszywe informacje" na temat rosyjskich sił zbrojnych. Nowe prawo przewiduje również kary za "wzywanie do nałożenia sankcji na Rosję" w związku z rosyjskim atakiem zbrojnym na Ukrainę.