Rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow powiedział w wywiadzie dla brytyjskiej telewizji Sky News, że Rosja poniosła „istotne straty” i jest to „dla nas duża tragedia”. W jego wypowiedziach było też dużo dezinformacji i propagandy.
W rozmowie z dziennikarzem Sky News Markiem Austinem, Pieskow przekonywał, że historia Ukrainy zmieniła się w 2014 roku i że ten kraj dokonał wtedy "nielegalnego zamachu stanu". Ukraina stała się anty-Rosją i wszystko co się tam wydarzyło było skierowane przeciwko Rosji - powiedział.
Zapytany o to, czy rosyjskie straty są dla nich upokarzające, odparł: Nie, to niezrozumienie tego, co naprawdę się dzieje. Po chwili dodał: Ponieśliśmy istotne straty wśród żołnierzy. Jest to dla nas duża tragedia.