Nie można dziś pozostawać neutralnym - powiedział w środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na nagraniu zamieszczony na Facebooku. Zwrócił się w ten sposób do krajów, które nie przyłączyły się do antyrosyjskiej koalicji. Mówiąc o rosyjskich wojskach okupujących Ukrainę, powiedział: idźcie do diabła. Osobny apel skierował do Żydów. "Zwracam się teraz do wszystkich Żydów świata. To bardzo ważne, żebyście wy, miliony Żydów na całym świecie, nie milczeli. Bo z milczenia rodzi się nazizm".
"Neutralna Szwajcaria poparła sankcje UE(...) To na co czekają inne państwa? (...) Teraz nie można pozostawać neutralnym" - powiedział Zełenski, wyrażając jednocześnie przekonanie, że wojna na Ukrainie zjednoczyła "Europę i kraje UE na szczeblu jeszcze wyższym niż formalny, państwowy - na szczeblu zwykłych ludzi, milionów Europejczyków".
Wczoraj Rosjanie ostrzelali w Kijowie Babi Jar. To miejsce kaźni, gdzie Niemcy stworzyli następnie obóz koncentracyjny, w którym więziono m.in. Ukraińców, Polaków, Rosjan i Romów. Do 1943 roku, kiedy do Kijowa wkroczyła Armia Czerwona, w obozie zamordowano około 30 tys. osób.
Do tych wydarzeń na Twitterze emocjonalnie odniósł się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
"Do świata: jaki cel ma powtarzanie od 80 lat "nigdy więcej", jeżeli świat milczy, gdy bomba spada na to samo miejsce, Babi Jar? Co najmniej pięć osób zginęło. Historia się powtarza..." - podkreślił prezydent Ukrainy.
"Zwracam się teraz do wszystkich Żydów świata. To bardzo ważne, żebyście wy, miliony Żydów na całym świecie, nie milczeli. Bo z milczenia rodzi się nazizm" - powiedział.
Podkreślił, że w ciągu sześciu dni wojny na Ukrainie zginęło prawie 6 tys. rosyjskich żołnierzy. "Za co? Żeby dostać Ukrainę? To niemożliwe. Tego nie zmienią bomby, rakiety i żadne ataki. Jesteśmy na swojej rodzinnej ziemi, a dla nich będzie za wojnę przeciw nam międzynarodowy trybunał" - oświadczył.
Wczoraj siły rosyjskie uderzyły w kijowską wieżę telewizyjną. Zginęło co najmniej kilka osób. To cywile, którzy byli w pobliżu.